Szczęśliwa Siódemka to subiektywne zestawienie siedmiu filmów/scen/postaci itp., itd. o danej tematyce. Rodzaj zabawy w osobiste rankingi uporządkowane w kolejności autobiograficznej.* Dlaczego Szczęśliwa Siódemka? Czasami dziesiątka to za dużo, czasami piątka to za mało. Dlatego zdecydowałem się na siódemkę, a że ta kojarzy się ze szczęściem stąd Szczęśliwa Siódemka.
W ostatnią niedzielę zakończyły się Zimowe Igrzyska Olimpijskie w Soczi, więc pierwsza Szczęśliwa Siódemka poświęcona będzie moim ulubionym filmom o sportach zimowych.**
1) "Potężne Kaczory" (hokej) - młody prawnik skazany na pracę społeczne za jazdę pod wpływem alkoholu obejmuje posadę trenera dziecięcej drużyny hokejowej. Lubię całą serię "Potężnych Kaczorów" ale to właśnie do pierwszej części mam największy sentyment, gdyż jest to jeden z ulubionych filmów mojego dzieciństwa, od którego zaczęło się trwające do dziś zainteresowanie hokejem.
2) "Reggae na lodzie" (bobslej) - film inspirowany prawdziwymi wydarzeniami z Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Calgary pokazujący, że zawsze warto marzyć. Kiedy jamajskim biegaczom nie udaję się awansować na Letnie Igrzyska Olimpijskie w Seulu, postanawiają oni założyć drużynę bobslejową i w ten sposób zrealizować swój olimpijski sen. Któż sam nie marzył by śladem jamajskiej drużyny wziąć udział w IO?
3) "Cud w Lake Placid" (hokej) - kolejny film oparty na prawdziwej historii. Pokazuje on przygotowania amerykańskiej kadry hokejowej do Igrzysk Olimpijskich w Lake Placid. Gdzie Amerykanie jako gospodarze turnieju mieli stawić czoło rywalom na czele z niepokonanymi hokeistami ZSRR. W filmie widzimy, że lepsi nie zawsze wygrywają a słabszy pod względem umiejętności zawsze może nadrabiać nastawieniem psychologicznym oraz wolą walki a w sporcie wszystko jest możliwe.
4) "Zabijaka" (hokej) - czy aby zostać zawodowym hokeistą trzeba sprawnie posługiwać się kijem oraz dobrze jeździć na łyżwach? Otóż nie, wystarczy tak jak Doug Glatt być w stanie spacyfikować kilku przeciwników. Na ekranach kinowych rzadko można zobaczyć historię takich cichych bohaterów drużyn hokejowych ale właśnie na losach Glatt'a i jego perypetiach na lodzie i w życiu skupia się ten film.
5) "Na lodzie" (hokej) - kiedy zawodowa drużyna hokejowa chyli się ku upadkowi jej grający trener (w tej roli Paul Newman) decyduję się, by zwiększyć zainteresowanie potencjalnych inwestorów, na bardziej brutalny styl gry. Najlepiej w nowej roli odnajdują się nowi gracze - bracia Hanson, którym żaden przeciwnik nie jest straszny. Film raczej słabo znany w Polsce a szkoda bo jest to jedna z lepszych sportowych komedii.
6) "Faceci z miotłami" (curling) - ciekawy film o mało popularnym w Polsce curlingu. Akcja filmu rozgrywa się w Kanadzie, gdzie sport ten cieczy się największym zainteresowaniem. Byli członkowie drużyny curlingowej spotykają się na pogrzebie swojego dawnego trenera i by wypełnić jego ostatnią wolę ponownie razem biorą udział w walce o "Złotą Miotłę" legendarne curlingowe trofeum, którego zdobycia niegdyś byli blisko.
7) "Youngblood" (hokej) - niewiele jest filmów skupiających się wyłącznie na początkach kariery sportowców. Jednym z takich filmów jest właśnie "Youngblood". Dean Youngblood jest młodym utalentowanym hokeistą, który właśnie dołączył do drużyny walczącej o młodzieżowe mistrzostwo Kanady. Daleko od domu szybko uświadamia sobie, że poza szybkością i skutecznością w hokeju liczy się jeszcze umiejętność przetrwania na lodzie.
* Czyli w kolejności oglądania
** Hokej jest niewątpliwe nadreprezentowany w zestawieniu, ponieważ jest sportem zimowy o którym powstało najwięcej filmów oraz jest jednym z moich ulubionych sportów.