Już za kilka godzin zostaną po raz osiemdziesiąty szósty wręczone Oscary - najważniejsze nagrody przemysłu filmowego. Z tej okazji serwisy poświęcone filmom oraz wszystkie inne przedstawiają swoich faworytów. Nie mogłem być wyjątkiem i również zdecydowałem się przedstawić swoje typy.
Ostatni tydzień mojego życia mógłbym spokojnie określić jako Oscar-week, gdyż poświęciłem go na obejrzenie większości nominowanych filmów. Co z tego wynikło i jaki są moje typy można przeczytał poniżej
Najlepszy film
Nominacje: "American Hustle", "Grawitacja", "Kapitan Phillips", "Nebraska", "Ona", "Tajemnica Filomeny", "Wilk z Wall Street", "Witaj w klubie", "Zniewolony. 12 Years a Slave".
Mój faworyt: "Nebraska"
Przyznam się bez bicia, że o tym filmie usłyszałem dopiero przy okazji ogłoszenia oscarowych nominacji, jest on również ostatnim filmem jaki oglądałem podczas Oscar-week. "Nebraska" jest filmem, który udowadnia że nie trzeba wielkiego budżetu czy głośnych nazwisk w obsadzie by zrobić rewelacyjny film. Jest to dla mnie najlepszy z nominowanych filmów, który udało mi się obejrzeć. Jednak obawiam się, że mojego zdania mogą nie podzielić członkowie Amerykańskiej Akademii Filmowej.
Drugi strzał: "Zniewolony. 12 Years a Slave"
Jest to jeden z dwóch nominowanych filmów, który nie udało mi się obejrzeć. Stąd też ciężko mi się na jego temat wypowiadać ale ponieważ temat ma wzniosły może uwieść akademików.
Najlepszy aktor pierwszoplanowy
Nominacje: Christian Bale za "American Hustle", Bruce Dern za "Nebraske", Leonardo DiCaprio za "Wilka z Wall Street", Matthew McConaughey za "Witaj w klubie", Chiwetel Ejiofor za "Zniewolony. 12 Years a Slave".
Mój faworyt: Matthew McConaughey
Wcześniej niespecjalnie lubiłem McConaughey, co zaczęło się zmieniać po "Uciekinierze". Ten rok miał znakomity: świetny epizod w "Wilku z Wall Street", udział w serialu "Detektyw" a zwłaszcza główna rola w "Witaj w klubie" gdzie zagrał walczącego o życie Ron'a Woodroof'a - chorego na AIDS kowboja z Teksasu. Gdyby ktoś jeszcze jakieś dwa lata temu powiedział mi że będę czekał na nowy film Matthew McConaughey chyba bym uznał, że ma nierówno pod sufitem. Teraz zaś czekam na nowy film Christopher'a Nolan'a "Interstellar", w którym McConaughey gra jedną z głównych ról.
Drugi strzał: Leonardo DiCaprio
W "Wilku z Wall Street" przez prawie trzy godziny prowadzi fenomenalny dialog z publicznością lecz pewnie ponownie nie otrzyma statuetki.
Najlepsza aktorka pierwszoplanowa
Nominacje: Amy Adams za "American Hustle", Cate Blanchett za "Blue Jasmine", Sandra Bullock za "Grawitację", Meryl Streep za "Sierpień w hrabstwie Osage", Judi Dench za "Tajemnica Filomeny".
Moja faworytka: Cate Blanchett
Cate Blanchett w roli Jasmine jest jedną z najmocniejszych stron najnowszego filmu Woody'ego Alena. Blanchett znakomicie poradziła sobie z zagraniem załamanej psychicznie po utracie męża i majątku Jasmine. Niespecjalnie też widzę jakąś mocną kontrkandydatkę. Meryl Streep sama była zaskoczona swoją nominacją. Bullock Oscara już zdobyła zaś "Tajemnicy Filomeny" nie widziałem.
Drugi strzał: Amy Adams
Po wykluczeniu wszystkich innych kandydatek na placu boju pozostała już tylko Amy Adams, ale nie sądzę by mogła ona zagrozić Blanchett w wyścigu do statuetki.
Najlepszy aktor drugoplanowy
Nominacje: Bradley Cooper za "American Hustle", Barkhad Abdi za "Kapitana Phillips'a" , Jonah Hill za "Wilka z Wall Street", Jared Leto za "Witaj w klubie", Michael Fassbender za "Zniewolony. 12 Years a Slave".
Mój faworyt: Barkhad Abdi
Przed rolą w "Kapitanie Phillips'ie" nikt o Abdim nie słyszał teraz za swoją rolę otrzymał już nagrodę BAFTA. W roli Muse - somalijskie pirata jest fenomenalny, zwłaszcza biorąc pod uwagę że był to jego pierwszy występ przed kamerą.
Drugi strzał: Jared Leto
Mnie osobiście jego kreacja w "Witaj w klubie" niespecjalnie przypadła do gustu ale Akademia uwielbia takie metamorfozy aktorów.
Najlepsza aktorka drugoplanowa
Nominacje: Jennifer Lawrence za "American Hustle", Sally Hawkins za "Blue Jasmine", June Squibb za "Nebraske", Julia Roberts za "Sierpień w hrabstwie Osage" Lupita Nyong'o za "Zniewolony. 12 Years a Slave".
Moja faworytka: June Squibb
Nim obejrzałem "Nebraske" nie specjalnie kojarzyłem June Squibb. Tak wiekowa aktorka rewelacyjnie odegrała rolę Kate - żony głównego bohatera filmu. Mam nadzieję, że Oscara otrzyma bo drugiej takiej okazja może już nie mieć.
Drugi strzał: Jennifer Lawrence
Bo to ulubienica Hollywood.
Najlepszy reżyser
Nominacje: David O. Russell za "American Hustle", Alfonso Cuarón za "Grawitację", Alexander Payne za "Nebraske", Martin Scorsese za "Wilka z Wall Street", Steve McQueen za "Zniewolony. 12 Years a Slave".
Mój faworyt: Brak
Spośród nominowanych reżyserów nie mam żadnego faworyta do Oscara.
Drugi strzał: Alfonso Cuarón i Steve McQueen
Nie jestem też w stanie wybrać tylko jednego "Drugiego strzału" w tej kategorii, ponieważ Cuarón może otrzymać statuetkę gdyż "Grawitacja" zostanie pominięta w pozostałych głównych kategoriach a McQueen może otrzymać ją jako pierwszy czarnoskóry reżyser za film o niewolnictwie.
Najlepszy scenariusz oryginalny
Nominacje:"American Hustle", "Blue Jasmine", "Nebraska", "Ona", "Witaj w klubie".
Mój faworyt: "Ona"
Spike Jonze piszą scenariusz swojego najnowszego filmu wykonał kawał solidnej roboty. Jego wizja niedalekiej przyszłości, kiedy ludzie mogą nawiązywać romanse z systemami operacyjnymi jest jednocześnie trochę przerażająca i bardzo realna.
Drugi strzał: "Nebraska"
Bob Nelson pisząć scenariusz pokazał, że nawet zwyczajna historia może być materiałem na znakomity film.
Najlepszy scenariusz adaptowany
Nominacje: "Kapitan Phillips", "Przed północą", "Tajemnica Filomeny", "Wilk z Wall Street", "Zniewolony. 12 Years a Slave".
Mój faworyt: "Wilk z Wall Street"
Wielką szkodą byłoby gdyby "Wilk z Wall Street" został bez nawet jednej statuetki zwłaszcza, że scenarzysta "Rodziny Soprano" i "Zakazanego imperium" adaptując książkę Jordan'a Belfort'a napisał świetny scenariusz dający się wykazać aktorom jak i reżyserowi.
Drugi strzał: "Zniewolony. 12 Years a Slave".
Podobno książka na podstawie której powstał film w USA ma stać się niedługo lekturą szkolną więc kto wie czy i w tej kategorii Akademia nie zdecyduję się nagrodzić "Zniewolonego"
Inne
W technicznych kategoriach zapewne najwięcej Oscarów otrzyma "Grawitacja", zaś za film nieanglojęzyczny "Polowanie"